Uwaga – według obecnego taryfikatora można zapłacić aż 3 tysiące złotych za jazdę niedokładnie odśnieżonym samochodem, jeśli zauważy nas policja.
To jeden z mandatów, który w ostatnim czasie znacznie podrożał. Przed podwyżką za jazdę nieodśnieżonym samochodem można było zapłacić 500 złotych, teraz mandat ten wzrósł 6-krotnie.
Oczywiście chodzi tu o bezpieczeństwo – nie tylko nasze, ale i innych użytkowników dróg. Nieodśnieżony samochód ze szronem na szybach to zagrożenie, bowiem kierowca ma ograniczone pole widzenia (o ile cokolwiek widzi) – zwłaszcza podczas wymijania, gdy w przednią szybę świeci światło samochodu nadjeżdżającego z przeciwka. Zbyt dużo śniegu na dachu czy masce to zagrożenie, że śnieg ten spadnie na przednią szybę w trakcie ostrzejszego manewru.
Dlatego pamiętajmy, że samochód przed jazdą należy oczyścić ze śniegu, cała przednia szyba (a nie tylko jej kawałek na wysokości oczu kierowcy!) musi być wolna od szronu czy śniegu, podobnie jak boczne lusterka, no i szyby po bokach kierowcy – aby w te lusterka można było spoglądać.
Apelujemy o stosowanie się do tych zaleceń – nie tylko z powodu 3-tysięcznej kary, ale przede wszystkim dla własnego bezpieczeństwa.