Jeśli prowadzisz mikro, małe albo średnie przedsiębiorstwo nie jesteś pozbawiony pomocy w przypadku, gdy urzędy wydają dla ciebie nikorzystne decyzje. Możesz jej szukać u Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Chcesz się rozwijać, ale urząd wydał niekorzystną dla ciebie decyzję? A może uważasz, że urzędnicy niesprawiedliwie nałożyli na ciebie kary finansowe? Między innymi właśnie w takich sytuacjach masz prawo zwrócić się o pomoc do Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Ważne zastrzeżenie – Rzecznik MŚP nie ingeruje w spory między przedsiębiorcami i o tym trzeba pamiętać. To nie jest instytucja z kompetencjami sądu czy rozstrzygania sporów biznesowych.

Instytucja Rzecznika MŚP została stworzona z myślą o pomocy przedsiębiorcom wtedy, gdy dochodzi do ich sporów z urzędami i instytucjami administracji państwowej. Nie zostają pozostawieni sami sobie, nie muszą wtedy od razu szukać drogi sądowej. Łatwiej, szybciej i – co przecież nie bez znaczenia – taniej spróbować zgłosić sprawę do Rzecznika MŚP.

Podkreślmy raz jeszcze – Rzecznik MŚP zajmuje się ochroną mikro, małych oraz średnich przedsiębiorców. Rzecznik może występować w sprawach między przedsiębiorcą a urzędem, przedsiębiorcą a samorządem lokalnym, bądź przedsiębiorcą a instytucją państwową.

Z pomocy Rzecznika MŚP możesz skorzystać np. gdy:

urząd wydał niekorzystną decyzję, zakazującą ci np. rozwijania działalności;

urząd niesprawiedliwie uznał cię winnym jakichś uchybień i nałożył karę;

urząd odmówił ci wpisu do rejestru działalności regulowanej, chociaż spełniasz wszystkie warunki.

Możesz zgłosić się do Rzecznika z wnioskiem o pomoc we własnej sprawie, jeśli spełniasz dwa warunki:

jesteś mikro, małym lub średnim przedsiębiorcą;

sprawa, którą zgłaszasz dotyczy postępowania przed organem administracji publicznej, organizacją lub instytucją publiczną;

do Rzecznika swoje sprawy mogą zgłaszać także organizacje przedsiębiorców.

Swoją sprawę do Rzecznika MŚP można zgłosić w dowolnym momencie. Wtedy, gdy uznamy, że taka pomoc jest potrzebna, no i oczywiście mamy podstawy do tego, by o ingerencję Rzecznika prosić.