Jedną z uroczystości podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej było uhonorowanie wieloletniego sołtysa wsi Bargów, pana Stanisława Sobieraja, który swoją funkcję sprawował aż 38 lat!
Słowa podziękowania i uszanowania dla pana Stanisława złożyła osobiście pani burmistrz podkreślając, że mówi nie tylko w imieniu swoim, ale także mieszkańców i radnych naszej gminy. – Wierzę, że efekt pańskiej wieloletniej pracy będzie służył wszystkim mieszkańcom – powiedziała Ewelina Niwald-Brzuśnian.
Zapytaliśmy pana Stanisława, jak wytrzymał tyle lat na funkcji sołtysa i co było do tego kluczem. – Trzeba było mieć cierpliwość, wielką cierpliwość – odpowiedział. – Ludzie mieli do mnie zaufanie. A do tego wieś się wyludniała i nie było też oczywistego następcy.
I dodał: – Bywały takie momenty, gdy myślałem, że jest trudno. Ale jednak jak się coś zrobiło pozytywnego, to człowiek miał z tego satysfakcję. Poparcie ludzi też było miłe, to że ludzie chcieli, bym sprawował tę funkcję.
Teraz przyszedł czas na zmianę w Bargowie. Pan Stanisław będzie teraz kibicował nowemu sołtysowi, którym został Jarosław Kisiel. – Życzę mu jak najlepiej – mówi pan Stanisław.
A nowy sołtys opowiada o planach na najbliższy czas: – Bargów to zielona wieś, wśród lasów. Nie mamy wodociągu, kanalizy – to jest wyzwanie na lata. Może szybciej uda nam się odtworzyć staw i przenieść tam centrum spotkań. Ta wieś kiedyś żyła, dziś może jest trochę inaczej. Ludzie pracują, mijają się, ale mam nadzieję, ze uda nam się to wszystko, co dobre, przywrócić.