Poniżej lista zastrzeżeń do czasów rządów obecnego burmistrza. Czas się obudzić!

1. Skandaliczne zaniechanie rozbudowy i modernizacji oczyszczalni ścieków w Torzymiu.

Przez 22 lata burmistrz Stanulewicz nie rozwiązał palącej kwestii oczyszczalni ścieków w Torzymiu. W konsekwencji mamy niewydolną, niezmodernizowaną oczyszczalnię, a gmina dostaje wysokie kary za to, że odprowadzane ścieki nie utrzymują wymaganych parametrów czystości (Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Zielonej Górze poinformował, że tylko za 2017 rok nałożył 29 609 złotych kary, a za lata 2018 i 2019 decyzje o karach zostaną dopiero wydane). Jakie będą skutki zdrowotne dla mieszkańców, łatwo się domyślić.

Dla przykładu gmina Sulęcin taki projekt oczyszczalni właśnie efektywnie przeprowadza. Na dodatek, pomimo wysokich kosztów wydanych na ten cel, gmina ta dodatkowo pozyskała środki (ok. 2 mln złotych) na rewitalizację obszarów miejskich.
W ostatnich latach z dofinansowania potrafiły skorzystać Ośno Lubuskie, Lubniewice czy gmina Rzepin. Czyli można!

2. Fatalny stan dróg.

W większości wiosek w gminie drogi są w opłakanym stanie. Wymagają remontu czy wręcz budowy np. w Drzewcach, Bobrówku, Bargowie, Pniowie czy Gądkowie Wielkim. Nie lepiej jest także w samym Torzymiu, gdzie straszą swoim stanem technicznym takie ulice jak Łąkowa czy Młyńska.

3. Brak wodociągów i kanalizacji.

Aż dziw bierze, że w naszej gminie, w XXI wieku, wiele miejscowości ma infrastrukturę jak w krajach Trzeciego Świata. Brak bieżącej wody czy kanalizacji w środku Europy, to nie jest coś, na co musimy się godzić. Od władz gminy wymagamy więcej.

O tym jak się żyje bez wody mogliby opowiedzieć choćby mieszkańcy Tarnawy Rzepińskiej, którzy nadal czekają na swój wodociąg. A to nie jedyne takie miejsce w naszej gminie.

4. Błędne decyzje w kwestii śmieci i odpadów komunalnych.

Mamy ponad 300 procent podwyżki za wywóz śmieci w ciągu roku i na dodatek straty gminy Torzym na ponad 700 tys. złotych wskutek niedoszacowania kosztów wywozu śmieci w 2019 roku. Czy tak działa dobry gospodarz?
Mało tego!Nie dość, że mamy mocno rosnące opłaty za wywóz śmieci, to podjęto decyzję o przeniesieniu PSZOK (Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych) aż do odległego Długoszyna. Oznacza to, że teraz mieszkańcy muszą bardzo daleko wywozić np. gabaryty na własny koszt. Może się więc niebawem okazać, że będziemy znajdować w różnych ustronnych miejscach podrzucone śmieci. Do tego całego bałaganu śmieciowego można jeszcze dorzucić, że został już ogłoszony nowy przetarg i można się spodziewać kolejnych podwyżek opłat za wywóz śmieci.
Mało? Nam już wystarczy!

5. Niedbanie o los mieszkańców okolicznych wsi.

Likwidowane ośrodki zdrowia, coraz gorsza komunikacja publiczna, zaniedbane przystanki autobusowe, znikające placówki pocztowe – mieszkańcy wiosek w naszej gminie dobrze wiedzą z jakimi problemami życia codziennego muszą się borykać. Po wszystko trzeba jeździć do miasta. To powoduje, że na wsiach osoby starsze są w praktyce wykluczone społecznie. Czy tak powinna wyglądać nowoczesna gmina w trzeciej dekadzie XXI wieku?

6. Niegospodarność i brak właściwego zarządzania.

Protokół pokontrolny RIO (Regionalnej Izby Obrachunkowej) z 14.02.2019 r. (znak RIO.I.0920.19.2018) wykazał m.in. błędne prowadzenie ksiąg rachunkowych, błędne prowadzenie sprawozdawczości budżetowej, niezgodne z ustawą udzielanie bankowi pełnomocnictw do dysponowania rachunkiem gminy, przekazywanie subwencji oświatowej na inne cele. Czyli mamy błędne decyzje, złe zarządzanie, niegospodarność.

7. Brak transparentności w działaniach burmistrza i Urzędu Gminy.

Organ nadzorujący gminę, Lubuski Urząd Wojewódzki, jako naruszenie wskazał nieupublicznianie transmisji sesji rady miejskiej. Jeśli do tego dołożymy brak jawności w działaniach urzędu i burmistrza, niechęć do udostępniania informacji publicznej na stronie BIP (Biuletyn Informacji Publicznej) to będziemy mieć klarowny obraz polityki informacyjnej burmistrza, polegającej na przekonaniu, że im ludzie mniej wiedzą, tym dla niego lepiej.

8. Arogancja władzy i sobiepaństwo.

Zaciąganie zobowiązań finansowych bez zgody Rady Gminy – to kolejny wniosek z protokołu pokontrolnego RIO, która wskazała na dokonywanie obciążeń na majątku gminy poprzez ustanowienie hipoteki w latach 2017-18 bez uzyskania zgody Rady Gminy. Czy np. mieszkańcy Boczowa mieli świadomość, że gdyby doszło do finansowej upadłości gminy, to będącą zabezpieczeniem hipoteki miejscową hydrofornię przejąłby bank?
Jeśli do tego dorzucimy brak specjalnych rozwiązań i udogodnień – mimo możliwości danych przez specustawę – dla osób prawnych i fizycznych, którym pandemia Covid-19 utrudniła działalność, to mamy kliniczny przejaw arogancji władzy.
RIO wskazała także na nierealizowanie zasady powszechności opodatkowania podatkiem od nieruchomości, w odniesieniu do użyczających i dzierżawców lokali stanowiących własność gminy. To jest po prostu marnowanie publicznych pieniędzy.

9. Naruszanie ustawy o gospodarce nieruchomościami.

Protokół pokontrolny RIO zwraca uwagę na zaniechania opracowania planu wykorzystania gminnych nieruchomości. Chodzi m.in. o niesporządzanie i niepodawanie do publicznej wiadomości wykazów nieruchomości przeznaczonych do oddania w dzierżawę oraz zaniechanie pobieranie opłaty rocznej za nieruchomości oddane w trwały zarząd. Jak mamy rozumieć takie działania burmistrza? Wielu powiedziałoby, że to działanie na szkodę gminy.

10. Niezagospodarowanie jeziora i zaprzepaszczenie potencjału turystycznego gminy.

Miasto i gmina Torzym zasługują na zagospodarowaną plażę miejską, taką jakie mają choćby Rzepin, Lubniewice czy Ośno Lubuskie. Niestety, nie mamy gospodarza, który by zadbał o potencjał turystyczny gminy. Nawet ci, którzy chcą coś zrobić, odbijają się od ściany niemożności. Jako przykład można podać były ośrodek wypoczynkowy w Gądkowie Wielkim, którego obecny właściciel czeka kilka lat na zmianę Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego. Takich przykładów jest więcej. Także z innych dziedzin. Na przykład jesteśmy największą gminą w powiecie sulęcińskim… bez żłobka!

11.Mieszkania komunalne i zaniedbanie gminy.

Reportaż w TVN „rozsławił” Torzym jako gminę, w której pani Marianna czeka na mieszkanie komunalne już 16 lat, a urzędnicy wykazują się znieczulicą społeczną. Mieszkań komunalnych jest za mało, wiele z nich w opłakanym stanie, duże kontrowersje budzi sposób, w jaki są przydzielane. Czy to nie kolejna kwestia, w której kropkę nad i stawia burmistrz Stanulewicz?
Boli nas także brak dbałości o wygląd gminy. Straszące budynki, wszechobecny bród, poczucie ogólnego zaniedbania i braku gospodarza.

12. Brak sensownej oferty inwestorów i zakładów produkcyjnych.

Wystarczy przejechać się drogą (92 – starą „dwójką”) przez naszą gminę, żeby zobaczyć jak zły tu jest klimat dla inwestycji. Przy tej drodze najlepiej widać, jak wiele biznesów podupadło lub wręcz upadło. Bez wsparcia gminy, bez ulg, bez sensownej oferty dla inwestorów nie przetrwały w nowej rzeczywistości rynkowej, gdy ruch przeniósł się na autostradę. Za upadkiem każdego przedsiębiorstwa stoi dramat właścicieli i pracowników oraz ich rodzin. Wiele gmin potrafi wykorzystać jako atut położenie przygraniczne, tymczasem u nas w ostatnich latach nie powstał żaden większy zakład produkcyjny lub fabryka, które mają duże zapotrzebowanie na pracowników.

Wszystkiego i tak nie damy rady tu wymienić. Szkoda na to naszego czasu. Bo to czas na zmiany!