2,5 MILIONA NA MINUSIE PRZEZ 5 LAT – DUŻY PROBLEM ZE ŚMIECIAMI
Zupełnie nieefektywna gospodarka odpadami to jedna z tych rzeczy, którą trzeba… posprzątać po poprzedniej kadencji władz samorządowych. I to szybko, bo problem „śmieciowy” generuje ogromne obciążenia dla i tak pokiereszowanych finansów gminy. Póki co jednym z działań koniecznych do uzdrowienia, aczkolwiek bolesnych dla mieszkańców, jest podniesienie opłat do 42 zł od osoby.
Problem śmieci, który przez ostatnie 5,5 roku, czyli przez czas poprzedniej kadencji samorządowej, przyniósł około 2,5 miliona na minusie będzie potraktowany kompleksowo.
Podwyżka opłat (od 1 sierpnia), ratująca dziurę budżetową to tylko jeden z elementów całego pakietu działań:
* Rada i Urząd pracować będą nad radykalną poprawą skuteczności odzyskiwania należności od zalegających z opłatami (przypomnijmy, że w sumie chodzi o kwotę około 730 tys. zł);
* kontrolowana będzie zgodność deklaracji ze stanem faktycznym;
* będą wdrażane rozwiązania zmniejszające ilość gabarytów, która bardzo obciąża bilans śmieciowy podczas jednorazowych odbiorów;
* ważną rolę mogą spełnić np. prywatne przedsiębiorstwa odbierające za darmo elektrośmieci;
* Urząd Gminy pracuje nad możliwością udostępnienia mieszkańcom miejsca, gdzie mogłyby być składowane gabaryty nie zagrażające środowisku;
* w dalszej perspektywie przewidziane są prace nad powrotem PSZOK do Torzymia.
2,5 miliona na minusie
Czy wiecie, że poprzednich 5 lat przyniosło w bilansie „śmieci” – UWAGA – około 2,5 miliona złotych na minusie? To pieniądze, które dopłaciliśmy tak naprawdę wszyscy. W różnej formie. Nie tylko opłat za śmieci, ale także w formie łatania dziury budżetowej z gminnej kasy.
Aż na 730 tysięcy – tyle zalegają mieszkańcy naszej gminy nie wywiązujący się z opłat za śmieci albo nie wywiązujący się z nich regularnie. Przez poprzednich 5 lat ściągalność tych zaległości była wyjątkowo skromna – dość powiedzieć, że już po wyborach (maj, czerwiec) przygotowano więcej upomnień i tytułów wykonawczych niż przez ostatnie lata!
Działania naprawcze – konieczne
W tym roku już samo pierwsze półrocze przyniosło już niemal 450 tysięcy na minusie, a jeśli nie zostaną podjęte działania naprawcze, ten minus za chwilę mógłby być jeszcze większy. Wprowadzony od 1 sierpnia wzrost opłat i tak nie zniweluje całego minusa. Jednak spowoduje, że będzie on znacząco mniejszy i pokrycie go z budżetu nie będzie tak bolesne, jak byłoby bez podejmowania jakichkolwiek działań.
Nie może być oczywiście tak, że mieszkańcy, którzy uczciwie wywiązują się z obowiązku ponoszenia opłat za śmieci, będą płacili za tych, którzy z tymi opłatami zalegają lub płacą z dużym opóźnieniem. Niestety, ściągalność zaległości za poprzedniej władzy samorządowej była na niskim poziomie, zdecydowanie zbyt niskim. Obecna pani burmistrz zapowiada radykalną zmianę w tym względzie. Pracownicy urzędu mają być stanowczy i dokładni w określaniu wysokości zaległych zobowiązań i ich egzekwowaniu.
Nowe opłaty za śmieci
Co mówi uchwała, która weszła w życie od początku sierpnia:
* jeżeli odpady są zbierane i odbierane w sposób selektywny – opłaty w wysokości 42 zł, liczonej od każdego mieszkańca zamieszkującego daną nieruchomość;
* za gospodarowanie odpadami komunalnymi liczonej od każdego mieszkańca zamieszkującego daną nieruchomość, jeżeli właściciel nieruchomości nie wypełnia obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny – opłaty w wysokości 84 zł;
* zwalnia się w części z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi rodziny wielodzietne, o których mowa w ustawie z dnia 5 grudnia 2014 r. o Karcie Dużej Rodziny w wysokości 20 złotych.