Pojawiły się bardzo ważne wieści dla seniorów oraz ich sąsiadów. Już 1 listopada w życie wejdzie nowelizacja ustawy o pomocy społecznej, na mocy której wprowadzone zostaną m.in. usługi sąsiedzkie.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej uważa, że wprowadzenie usług sąsiedzkich przyczyni się do rozwoju tej formy pomagania. Chodzi tu przede wszystkim o osoby starsze, które wymagają prostej pomocy – przy zrobieniu zakupów czy posprzątaniu mieszkania.
Gminy będą mogły otrzymać wsparcie na realizację usług sąsiedzkich dla mieszkańców w wieku 65 lat i więcej w ramach kolejnej edycji Korpusu Wsparcia Seniorów na rok 2024. Środki planowane na ten cel to blisko 30 mln zł – powiedziała szefowa resortu rodziny Marlena Maląg, cytowana przez „Super Express”.
Każda gmina będzie decydować, czy zorganizuje na swoim terenie usługę sąsiedzką i czy zleci ją organizacjom społecznym. Samorząd będzie też decydować, czy zatrudni wykonawców usługi na umowę zlecenie, czy może jednak zaangażuje wolontariuszy. Na razie nie wiadomo, ile mogłyby wynieść zarobki za takie wsparcie sąsiedzkie.
Z usług sąsiedzkich będzie mogła skorzystać samotna, która z powodu wieku, choroby lub innych powodów wymaga wsparcia innych osób, natomiast nie może go otrzymać.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej podaje, że za osobę samotną uznaje się osobę, która:
* samotnie prowadzi gospodarstwo domowe,
* nie znajduje się w związku małżeńskim,
* nie posiada zstępnych ani wstępnych, czyli dzieci, wnuków, rodziców, dziadków.
Zgodnie z przepisami, gmina w drodze uchwały będzie mogła zadecydować o poszerzeniu katalogu osób, które będą mogły otrzymać usługi sąsiedzkie. Według ministerstwa, w związku z tym z usług sąsiedzkich będą mogły skorzystać także te osoby, których rodzina, w tym wspólnie niezamieszkujący małżonek, zstępni i wstępni, nie mogą zaoferować takiego wsparcia.